You may have to Search all our reviewed books and magazines, click the sign up button below to create a free account.
Sad rozstajny ukazał się w roku 1912. W momencie wydania był to spóźniony debiut, z dzisiejszej perspektywy jest to pierwsza książka wielkiego poety. Warto się dokładnie przyjrzeć temu zbiorowi, usytuowanemu pomiędzy wczesnymi wierszami Bolesława Leśmiana, publikowanymi w młodopolskich czasopismach, a znakomitymi tomami ogłoszonymi w dwudziestoleciu międzywojennym. Warto zapytać, kim był Leśmian znajdujący się w połowie drogi do wielkości i jak pracowała wówczas jego poetycka wyobraźnia. Pierwszym wrażeniem, jakie nasuwa się po lekturze dwudziestu dwu artykułów składających się na książkę Stulecie Sadu rozstajnego, jest przekonanie o potrzebie i sukcesie z...
None
Swego czasu Marta Piwińska pisała, że wiemy już niemal wszystko o romantycznym duchu i duchach, w związku z czym czas na zajęcie się romantycznym ciałem, o którym wiemy niewiele. Kompleksową odpowiedzią na to wezwanie stała się dopiero książka Pauliny Abriszewskiej Ciało w literaturze, literackie, literatury. Trzy studia o romantyzmie. Książka nie zamyka przy tym perspektywy badawczej. Wprost przeciwnie – i to jedna z zalet recenzowanej pozycji – rozważania Autorki przecierają szlaki myślowe, wytyczają horyzonty refleksji o problemie i zarazem akcentują swoją (nieuchronną w tym przypadku) fragmentaryczność. Trzeba tu podkreślić odwagę badaczki w zmierzeniu się z tematem, o którym wiedzieliśmy, że wymaga zmierzenia się, ale który jednak omijaliśmy; dalsze pisanie o romantycznej somatyczności i sensualności musi rozpoczynać się od książki Ciało w literaturze, literackie, literatury, inicjującej w polskich badaniach nad romantyzmem systematyczną dyskusję nad somatycznością i sensualnością. Fragment recenzji wydawniczej Michała Kuziaka
Nejnovější práce (2021) polské bohemistky Joanny Goszczyńské zachycuje v jednotlivých studiích tvorbu vybraných českých modernistů prvních desetiletí a meziválečného dvacetiletí 20. století: Josefa Čapka, Ladislava Klímy, Jakuba Demla, Richarda Weinera a Vladislava Vančury. Jak napovídá název knihy, autorka se zaměřuje na „temnou tvář české literatury“; reaguje tak na jednostrannou, zdánlivě stereotypní polskou představu, že česká literatura je plná humoru, ztvárňuje všední život a reprezentuje typ „malého českého člověka“ (Hašek, Čapek, Poláček aj.). Ve spektru jejího zájmu se nyní ocitá jiná tvorba, ponořená do hlubokých...
None
'NDiaye is a hypnotic storyteller with an unflinching understanding of the rock-bottom reality of most people's life.' New York Times ' One of France's most exciting prose stylists.' The Guardian. Obsessed by her encounters with the mysterious green women, and haunted by the Garonne River, a nameless narrator seeks them out in La Roele, Paris, Marseille, and Ouagadougou. Each encounter reveals different aspects of the women; real or imagined, dead or alive, seductive or suicidal, driving the narrator deeper into her obsession, in this unsettling exploration of identity, memory and paranoia. Self Portrait in Green is the multi-prize winning, Marie NDiaye's brilliant subversion of the memoir. Written in diary entries, with lyrical prose and dreamlike imagery, we start with and return to the river, which mirrors the narrative by posing more questions than it answers.
None
None