You may have to Search all our reviewed books and magazines, click the sign up button below to create a free account.
None
Rynki dla zwycięzców mają wiele negatywnych konsekwencji, które będą głównym przedmiotem naszego zainteresowania. Zwiększyły one różnice między bogatymi a biednymi. Zwabiły część najbardziej utalentowanych obywateli do wykonywania społecznie nieproduktywnych, a czasami nawet destrukcyjnych zadań. W gospodarce, która już wcześniej inwestowała zbyt mało w przyszłość, wprowadziły szkodliwe wzory inwestycji i konsumpcji. W pośredni sposób doprowadziły do tego, że najwybitniejsi studenci trafiają do wąskiego grona elitarnych instytucji. Jeszcze bardziej utrudniły znalezienie produktywnej niszy osobom, których talenty objawiają się dopiero w późniejszym okresie życia. Rynki dla zwycięzców ukształtowały także naszą kulturę i nasz język w sposób, który wielu ludzi uważa za wysoce niepokojący […]. Podczas gdy zwolennicy wolnego rynku utrzymują, że bodźce rynkowe prowadzą do społecznie korzystnych rezultatów, my twierdzimy, że rynki dla zwycięzców przyciągają zbyt wielu uczestników, co skutkuje wytworzeniem nieefektywnych wzorców konsumpcji i inwestycji, a w wielu przypadkach prowadzi do psucia naszej kultury.
Czy określenie współczesnego świata zachodniego mianem świeckiego jest zasadne? Biorąc pod uwagę upadek „tezy sekularyzacyjnej”, zakładającej ścisły związek między powstaniem nowoczesności a atrofią wiary, a także obserwowane w wielu społeczeństwach zachodnich zjawisko „deprywatyzacji” religii, taka diagnoza współczesności musi wydać się co najmniej wątpliwa. Dlaczego zatem Charles Taylor, uważany za jednego z najwybitniejszych współczesnych filozofów, w taki właśnie sposób określa czasy, w których żyjemy? Czy bliższy prawdy nie jest – głoszony przez przedstawicieli nauk humanistycznych i społecznych – pogląd o nastaniu porządku postświecki...
O ile większość liberałów broni wolności, odnosząc się do materialistycznego i hedonistycznego utylitaryzmu albo do teorii praw człowieka, albo do aksjologicznego pluralizmu, o tyle Tocqueville broni wolności, przede wszystkim odnosząc się do religii. Autor rozprawy jest w pełni świadomy tej unikalnej swoistości myśli Tocqueville’a. Rozprawa Czerneckiego świadczy o wysokim poziomie kompetencji autora. Mając głęboką wiedzę z zakresu myśli Tocqueville’a oraz literatury przedmiotu dotyczącej tej problematyki, Czernecki proponuje kilka oryginalnych interpretacji najważniejszego aspektu myśli Tocqueville’a i potrafi umiejętnie bronić swych tez za pomocą dobrze dobranych argumentów. Fragment recenzji
None
Komunikacja międzykulturowa zyskuje coraz większe zainteresowanie nie tylko wśród teoretyków, lecz również wśród osób zaciekawionych odmiennościami kulturowymi. Niejednokrotnie okazuje się, że spotkanie z „innością” bywa wyzwaniem, które wymaga odpowiedniego przygotowania oraz zrozumienia i zaakceptowania, że „inny” jest „innym”, a nie „mną”. Takich trudności doświadczają turyści nierozumiejący obcego języka, niepotrafiący docenić nieznanych kulinarnych przysmaków czy zaakceptować niezrozumiałych dla nich zachowań. Z takimi problemami spotykają się także politycy i dyplomaci – ich nieprzygotowanie do kontaktu z „innym” i jego „inności...
Studia nad nauką i technologią (Science and Technology Studies, STS) to interdyscyplinarna, wielowątkowa, rozbudowana, prężnie rozwijająca się współcześnie dziedzina nauki. W prezentowanym zbiorze znajdują się zarówno klasyczne teksty z tego obszaru, jak i najnowsze opracowania, poruszające niezwykle bogatą problematykę, z zaskakującymi naukowo rozwiązaniami. Prezentowane nurty to: psychosocjologia poznania naukowego Ludwika Flecka, nowy eksperymentalizm Iana Hackinga, amodernistyczny konstruktywizm Donny Haraway, teoria aktora-sieci Brunona Latoura, Michela Callona i Johna Lawa, etnografia laboratorium Karin Knorr-Cetiny, pragmatyczny realizm Andrew Pickeringa, badania kon...
Autor niezwykle kompetentnie, w formie eseju, omawia filozoficzne założenia analizy prawa. Rekonstruuje filozofię analityczną na dwa sposoby: przedstawiając historię instytucji zaangażowanych w tworzenie dzieł zaliczanych do tego nurtu (podejście historyczno-instytucjonalne), a także poszukując minimum założeń podzielanych przez jego przedstawicieli (podejście epistemiczno-metodologiczne). Analizę tę należy uznać za przedsięwzięcie pionierskie w polskiej literaturze prawniczej. Ostatecznie o przyszłości polskiej filozofii analitycznej zadecyduje, zdaniem Autora, rozstrzygnięcie sporu między fundacjonalizmem i antyfundacjonalizmem. Zaletą odrzucenia fundacjonalizmu j...