Welcome to our book review site go-pdf.online!

You may have to Search all our reviewed books and magazines, click the sign up button below to create a free account.

Sign up

Z nad Drawy, Sawy i Soczy
  • Language: pl
  • Pages: 224

Z nad Drawy, Sawy i Soczy

  • Type: Book
  • -
  • Published: 1903
  • -
  • Publisher: Unknown

None

Rocznik warszawski
  • Language: pl
  • Pages: 510

Rocznik warszawski

  • Type: Book
  • -
  • Published: 1966
  • -
  • Publisher: Unknown

None

Herbarz polski Kaspra Niesieckiego, s. j
  • Language: pl
  • Pages: 404

Herbarz polski Kaspra Niesieckiego, s. j

  • Type: Book
  • -
  • Published: 1839
  • -
  • Publisher: Unknown

None

Rocznik literacki
  • Language: pl
  • Pages: 812

Rocznik literacki

  • Type: Book
  • -
  • Published: 1971
  • -
  • Publisher: Unknown

None

The Deluge
  • Language: en
  • Pages: 626

The Deluge

  • Type: Book
  • -
  • Published: 1891
  • -
  • Publisher: Unknown

None

Encyklopedyja powszechna S. Orgelbranda
  • Language: pl
  • Pages: 992

Encyklopedyja powszechna S. Orgelbranda

  • Type: Book
  • -
  • Published: 1883
  • -
  • Publisher: Unknown

None

The Melancholic Gaze
  • Language: en

The Melancholic Gaze

  • Categories: Art

The book consists of nine chapters devoted to representations of melancholia in 19th-century art and literature. The book not only provides a survey of images and modes of behaviour of 19th-century individuals, but also discusses the meanings of melancholia as they appeared in European culture over time.

Listy do Jerzego Lubomirskiego
  • Language: pl
  • Pages: 822

Listy do Jerzego Lubomirskiego

  • Type: Book
  • -
  • Published: 1965
  • -
  • Publisher: Unknown

None

Platerówki? Boże broń!
  • Language: pl
  • Pages: 298

Platerówki? Boże broń!

  • Type: Book
  • -
  • Published: 2023-01-25
  • -
  • Publisher: Virtualo

– Żeby tylko wrócić. Czy to dzięki diabłu, czy Stalinowi, nieważne, żeby tylko wrócić, powtarzałam w myślach. I dodawałam: żeby się najeść, żeby mnie już pluskwy nie gryzły – wspomina Ada, żołnierka Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater, jedynej takiej formacji w historii polskiego wojska. Ada, jak tysiące innych dziewcząt wywiezionych podczas II wojny światowej na Syberię, żeby wrócić do domu, zgłosiła się do tworzonej od 1943 roku w ZSRR armii Berlinga. Kobiety w tym „ludowym” Wojsku Polskim nosiły moździerze, obsługiwały cekaemy, dowodziły męskimi oddziałami liniowymi, były spadochroniarkami, snajperkami i zwiadowczyniami. Po wojnie, zapomniane i uciszane, miały „kupić sobie fartuszek” i „rodzić wspaniałych synów”. W PRL-u ich przeżycia dopasowano do propagandowej wizji historii, a współcześnie zmanipulowano je w ramach obowiązującej polityki historycznej. – Platerówki pod każdym względem nie spełniają oczekiwań wobec tego, co powinna robić kobieta – mówi historyczka Dobrochna Kałwa. – Platerówki rozwalają system.